Niedziela handlowa: gdzie kupisz najtaniej?
W mediach dużo ostatnio mówi się o podwyżkach i drożyźnie, wystarczy jednak wybrać się do kilku najpopularniejszych dyskontów i hipermarketów, by przekonać się, jak jest naprawdę. Ceny, owszem, nie zawsze są niskie, ale jeśli dobrze się rozejrzymy i poświęcimy na robienie zakupów nieco więcej czasu, możemy sporo zaoszczędzić.
Dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji jest przegląd gazetek promocyjnych, w których pojawiła się już oferta świąteczna. Gołym okiem widać, że sieci walczą o klienta i w związku z tym ceny niektórych produktów są naprawdę korzystne.
Potwierdza to zresztą opublikowany 21 marca raport Wirtualnej Polski. Tamtejsi dziennikarze jak co roku zrobili świąteczne zakupy w celu porównania cen. Odwiedzili aż 18 sklepów najbardziej znanych sieci handlowych, w każdym biorąc pod lupę 24 popularne produkty. Jak się okazało, najtańszy okazał się tym roku Kaufland. Tuż za nami uplasował się Auchan, trzecie miejsce zajęła Biedronka. Dalej znalazły się kolejno: hipermarket E.Leclerc, supermarket Stokrotka i Real. Najdroższymi miejscami okazały się delikatesy Alma oraz Piotr i Paweł.
Podobny raport mniej więcej w tym samym czasie przygotował również serwis Dlahandlu.pl. Badanie pn. "Najtańszy koszyk" objęło w sumie 15 różnych sieci handlowych, w każdej sprawdzono ceny aż 50 produktów. W rezultacie okazało się, że to nie dyskonty, a hipermarkety, takie jak Auchan, Kaufland i Real, proponują Polakom najtańsze zakupy
Warto znać te statystyki, nie warto jednak przesadnie się nimi sugerować. W końcu raporty są subiektywne, a w każdym z wymienionych sklepów, niezależnie od miejsca w rankingu, można znaleźć produkty w atrakcyjnych cenach. Dla przykładu, najtańsze ptasie mleczko czy jajka znajdziemy właśnie w rzekomo najdroższych delikatesach Piotr i Paweł.Moja rada? Jeśli chcecie zaoszczędzić, a jednocześnie mieć w swojej kuchni produkty dobrej jakości, zróbcie świąteczne zakupy w kilku sklepach. W ten sposób być może nie zaoszczędzicie czasu, ale na pewno kilka złotych.